Autor Wątek: Restauracja u Maximusa  (Przeczytany 4147 razy)

Offline maximus meridus

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
Restauracja u Maximusa
« dnia: Wrzesień 06, 2013, 23:40:27 »
Zapraszam każdego chętnego, znającego się w jakimś stopniu na gotowaniu do pisania o swoich ulubionych przepisach:)

Offline Achaja

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 7
  • Reputacja +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Restauracja u Maximusa
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 30, 2014, 00:26:07 »
Tagiatelle ze szpinakiem

to takie wstążki, dość szerokie - trzeba je ugotować (oczywiście) :D
Pierś z kurczaka (pokroić w kostkę i usmażyć)

Składniki:
Paczka szpinaku w liściach (nie może być rozdrobniony)
Ze dwa, trzy ząbki czosnku (zależy czy ktoś lubi czosnek)
Serek topiony
2 łyżki śmietany
sól
Ser żółty

Czosnek rozdrobnić i uważnie podsmażyć na masełku.
Dodać szpinak, poddusić troszkę
Lekko posolić.
Do gorącego szpinaku dodać serek topiony i dokładnie wymieszać.
Na koniec - śmietanę i znów mieszać.
Jak szpinak będzie za rzadki ja dodaję sera żółtego (ścieram na grubej tarce)

Do masy szpinakowej wrzucić kurczaka.

Ja wrzucam szpinak z kurczakiem na patelnię i mieszam z makaronem.
Na talerzu posypuję żółtym serem.
PYCHOTKA


Offline maximus meridus

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Restauracja u Maximusa
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 01, 2014, 13:09:27 »
Ja bym wcale nie dodawał serka topionego bo to wielki szit a nie serek. Teraz już serki topione są produktami czysto syntetycznymi. Lepiej dać starty ser żółty.

Offline maximus meridus

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Restauracja u Maximusa
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 01, 2014, 13:14:44 »
Dziś rano ugotowałem zupę wiejską, idealna na ponure i zimne jesienne dni.

Składniki:
-wywar gotowany na kościach z karczku albo po prostu z kostek knorra
-kapusta biała ( niedużo)
-por
-seler
-pietruszka
-marchew
-cebula
-papryka czerwona
- kiełbasa albo boczek wędzony
-ziemniaki
-przyprawy: ziele ang,liść laur,majeranek,czosnek
-pomidor albo przecier pomidorowy

Jak łatwo się domyślić kapustę trzeba poszatkować. Nie daje się jej dużo bo to nie kapuśniak. Resztę warzyw pokroić jak kto lubi i zagotować. I tyle. Kiełbasę pokroić w paseczki i dodać pod koniec gotowania. Ważne żeby użyć dobrej gatunkowo kiełbasy, która się nie rozlatuje gdyż zrobiona jest z mięsa.

Offline maximus meridus

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja +2/-0
    • Zobacz profil
Odp: Restauracja u Maximusa
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 09, 2014, 09:20:18 »
Paloc - zupa palocka


    0,5 kg baraniny bez kości
    kilka ziemniaków
    2 cebule
    0,5 kg fasolki szparagowej (może być mrożona lub konserwowana)
    parę łyżek oleju roślinnego
    śmietana
    sól
    czerwona, słodka, mielona papryka
    listek laurowy
    kminek
    czosnek
    pół szklanki wina
    pół cytryny (lub sok z cytryny, skórka)

Tradycyjna zupa węgiesko-słowacka. Zamiast baraniny można dać wieprzowinę np mięso z szynki. Na oleju podsmażamy drobno pokrojoną cebulę.
Wsypujemy kilka łyżek słodkiej czerwonej papryki. Mieszamy, zwracając uwagę, żeby nawet przypadkiem nie przypaliła się.
Dodajemy baraninę pokrojoną w kostkę.
Dodajemy pół szklanki wina i na małym ogniu gotujemy przez kilkanaście minut, często mieszając. Przyprawiamy kminkiem, solimy, wrzucamy część czosnku (rozmiażdżony lub bardzo drobno pokrojony).
Mięso powinno „puścić” trochę sosu.
Dodajemy ok. 2,5 l wody. Gdy mięso jest już miękkie, czas na pokrojone w drobną kostkę ziemniaki. Surową lub mrożoną fasolkę dodajemy razem z ziemniakami, jeżeli ze słoika - dopiero na końcu.
Pod koniec gotowania przyprawiamy cytryną (zupa musi być trochę kwaśna) i winem.
Zupę koniecznie zagęszczamy śmietaną.

janek28

  • Gość
Odp: Restauracja u Maximusa
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 09, 2014, 09:20:55 »
AYWAR
3 kg papryki czerwonej
4 głowki czosnku
3 łyżeczki chili
1/2 szklanki oleju
1i1/2 szklanki octu
2 kostki rosołowe drobiowe
1 łyżka vegety
2 małe koncentraty pomidorowe(30%)
2 łyżki soli
8-10 ziaren ziela angielskiego
4 liście laurowe

papryke i cosnek mielimy na maszynce do mięsa - dodajemy pozostałe składniki i gotujemy około 30 min od zagotowania.
wkładamy do słoików i pasteryzujemy przez 1 godz.

palce lizać ostrożnie - dosyć mocno piecze



 ADŻYKA

5 kg pomidorów
1 kg cebuli
1 kg jabłek
1 kg marchwi
2 kg papryki czerwonej
5 sztuk papryczek chili ( można więcej- to zależy jak kto lubi)
 to wszystko mielimy na maszynce do mięsa i gotujemy 1,5 godziny, dodajemy po tym czasie
1/2 kg zmielonego czosnku, 1 szklankę cukru, 1/2 l oleju, i 5 łyżek soli
 gotujemy jeszcze 30 min i do słoików

też wypróbowane i bardzo dobre

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
horsesgame wataha-upadlych-wilkow karyllia legowiskadlakota worldofdogs